Gry w karty z dziećmi
Kto nie grał w karty? Pamiętacie jak się fanie człowiek bawił. Teraz to tylko komputery, tv... Ostatnio nauczyłam Gabi grać w Wojnę.... Dziecko uczy się które karty większe, które mniejsze, cierpliwości, wygrywać i przegrywać...z tym ostatnim to Gabi tak sobie idzie :) heehehe Ostatnio graliśmy w świnię...no i przegrała. Ale był płacz :) hehehehe Tutaj wrzucę kilka gier dla przypomnienia Świnia *** Kuku *** Tysiąc Gra się talią 24 kart (tzw. mała talia – od dziewiątki do asa). Na początku jeden z graczy rozdaje karty, liczba kart rozdawanych poszczególnym graczom zależy od liczby uczestników gry. Następnie każdy z graczy podnosi swoje karty tak, aby inni nie mogli ich zobaczyć. W kolejnej partii rozdaje kolejny gracz, siedzący na lewo od rozdającego w poprzedniej turze. Dokładne potasowanie kart jest bardzo ważne ze względu na newralgiczność układu kart do meldunków. Rozdający ma również obowiązek zaoferowania przełożenia talii graczowi siedzącemu po jego prawej stronie. Podczas r...
ajajajajajajajaj Monia cudo! zycze CI zebys naprawde klientow miala coraz wiecej!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCaluski
Mi Ty to masz talent :) powinnaś się tym zająć na większą skale, mam nadzieje, że zarabiasz odpowiednio na takich odnowionych rzeczach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnijana
wow ale uzdolniona jestes tez bym cos porobila bo lubie takie zeczy ale pomyslu nie mam co by tu wymyslec aby zarobic pare groszy na tym:) myslalam muchy na ryby ostatnio:) iwka
OdpowiedzUsuńdziękuję :D Ja za to mam aż za dużo pomysłów, ale za to coraz mniej czasu i sił :) Brakuje mi z 2par rąk ;p
OdpowiedzUsuń