Ciasto z mirabelkami
Miałam na razie nie piec ciasta, bo piekłam dwa dni temu Amerykańca. ALE wczoraj Werka, Gabi i Julka- koleżanka dziewczynek- pomogły mi zbierać mirabelki. Obiecałam więc, że na dzisiejsze popołudnie i na zakończenie wakacji upiekę placek z mirabelkami :)
Ciasto jest słodko/kwaśne. Dzieciom kwaśny smak nie przeszkadza, bo musiałyśmy spróbować czy dobre Nam wyszło ;p hahaha
Jak tylko wystygł to naszykowałam całą dużą śniadaniówkę ciasta na plac zabaw :)
Wypestkowałam mirabelki, Gabi mieszała składniki, a Weronika układała mirabelki na cieście :)
Te palce na zdj. to palce Weroniki, bo tak jej się spieszyło, żeby poukładać mirabelki na cieście ;) A po włożeniu ciasta do piekarnika, usiadła na podłodze i pilnowała jak rośnie ;) hahahaa
Ciasta na dwa korytka (keksówki).
Składniki:
* 6 jajek
* 1,5szkl. oleju rzepakowego,
* 3 szklanka mąki pszennej,
* 1 i 1/3 szkl. cukru,
* 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
* szczypta soli,
* 1 opakowanie cukru waniliowego,
* 1/2 aromat waniliowego
* cynamon z cukrem
* 3 szklanki wypestkowanych mirabelek.
Mieszamy wszystkie składniki mokre: jajka, olej i aromat waniliowy.
Następnie dodajemy suche składniki: cukier, mąka, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, szczypta soli i mieszamy lub na szybko miksujemy.
Jeżeli ciasto będzie bardzo gęste możemy dodać 2-3 łyżki wody.
Ciasto wlać do foremek wyłożonych pergaminem, układamy umyte, wypestkowane i przekrojone na pół mirabelki - skórkami do dołu.
Posypujemy cynamonem wymieszanym z cukrem.
Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy do suchego patyczka (ok. 55-70 minut). Przypominam, że mój piekarnik nie dopieka, dlatego muszę trzymać dłużej ciasto w piekarniku. Do tego mirabelki były baaardzo soczyste, puściły dużo soku i musiałam trzymać aż 70 min.
Smacznego :D
Komentarze
Prześlij komentarz