Kotlety ziemniaczane z pieczarkami i serem
Kolejny bardzo prosty przepis, który można modyfikować :)
Tym razem kotlety zrobiłam z pieczarkami i serem topionym (taki akurat miałam w lodówce). Ale mam już wizję na dodanie boczku 😋
Składniki:
*ok 1,2 kg ziemniaków
*ok 200g mąki
*do wyboru: żółty ser, topiony lub mozzarella
*600 g pieczarek
*1 pęczek szczypiorku
*2-3 łyżki koperku (może być, a nie musi)
*sól
*pieprz
*olej
Pieczarki pokroiłam w plasterki, przełożyłam na patelnię i posypałam solą, żeby puściły wodę.
Gdy pieczarki zmniejszą swoją objętość i zrobią się ciemne to znak puściły już wodę. Nie czekam, aż woda odparuje, bo szkoda mi jej. Ostrożnie odlewam wodę do słoiczka, bo przyda się np. do sosu lub zupy pieczarkowej. Po odlaniu wody, dodaję odrobinę oleju i podsmażam pieczarki.
Na koniec jak pieczarki są już gotowe dodaję pokrojony szczypiorek, pieprz i sól. Sprawdzić czy dosyć doprawione. Smażę dosłownie minutkę. Odstawiam.
Teraz ciasto...
Obrane ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, odcedzić.
Chwilkę poczekać aż odparują i przecisnąć ziemniaki przez praskę, dodać mąkę, koperek, 1 łyżkę oleju i zagnieść lub wrzucić do robota, który w 2min zrobi to za nas. Jeżeli jest za rzadkie dosypać odrobinę mąki. Masa musi być dość zwarta. Gotowe.
Nabierałam po 1dużej, czubatej łyżce masy ziemniaczanej i formuję w dłoniach kulki, a później placuszki. Mam pod ręką mąkę, żeby cisto nie kleiło się do rąk.
Żeby ułatwić sobie życie kładłam placek na blacie i dopiero w tedy nakładałam farsz pieczarkowy oraz ser. Delikatnie zalepiałam brzegi, robiłam kulkę i ją spłaszczałam na płaskie kotlety (jak klasyczne kotlety mielone).
Smażyłam kotlety z obu stron na złoty kolor.
Smacznego 😊😋
Tym razem kotlety zrobiłam z pieczarkami i serem topionym (taki akurat miałam w lodówce). Ale mam już wizję na dodanie boczku 😋
Składniki:
*ok 1,2 kg ziemniaków
*ok 200g mąki
*do wyboru: żółty ser, topiony lub mozzarella
*600 g pieczarek
*1 pęczek szczypiorku
*2-3 łyżki koperku (może być, a nie musi)
*sól
*pieprz
*olej
Pieczarki pokroiłam w plasterki, przełożyłam na patelnię i posypałam solą, żeby puściły wodę.
Gdy pieczarki zmniejszą swoją objętość i zrobią się ciemne to znak puściły już wodę. Nie czekam, aż woda odparuje, bo szkoda mi jej. Ostrożnie odlewam wodę do słoiczka, bo przyda się np. do sosu lub zupy pieczarkowej. Po odlaniu wody, dodaję odrobinę oleju i podsmażam pieczarki.
Na koniec jak pieczarki są już gotowe dodaję pokrojony szczypiorek, pieprz i sól. Sprawdzić czy dosyć doprawione. Smażę dosłownie minutkę. Odstawiam.
Teraz ciasto...
Obrane ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, odcedzić.
Chwilkę poczekać aż odparują i przecisnąć ziemniaki przez praskę, dodać mąkę, koperek, 1 łyżkę oleju i zagnieść lub wrzucić do robota, który w 2min zrobi to za nas. Jeżeli jest za rzadkie dosypać odrobinę mąki. Masa musi być dość zwarta. Gotowe.
Nabierałam po 1dużej, czubatej łyżce masy ziemniaczanej i formuję w dłoniach kulki, a później placuszki. Mam pod ręką mąkę, żeby cisto nie kleiło się do rąk.
Żeby ułatwić sobie życie kładłam placek na blacie i dopiero w tedy nakładałam farsz pieczarkowy oraz ser. Delikatnie zalepiałam brzegi, robiłam kulkę i ją spłaszczałam na płaskie kotlety (jak klasyczne kotlety mielone).
Smażyłam kotlety z obu stron na złoty kolor.
Smacznego 😊😋
Ehhh, widzę dalej działasz zapewne nie tylko kulinarnie☺ dzieci to pewnie ledwo bym poznała, tyle lat minęło�� znamy się wirtualnie ze strony 28 dni. Moja córeczka ma już 7 lat. Pozdrawiam Beatete☺
OdpowiedzUsuń