Suszone pomidory z fetą
Składniki
8kg twardych pomidorów
5 ząbków czosnku
ok 130 gram sera feta (pół opakowania)
2 litry oleju
5 łyżek octu
oregano, bazylia
9-10 słoiczków o pojemności 250 ml
Pomidory umyć i przekroić na połówki, wydrążyć miąższ (można go zgromadzić w oddzielnej miseczce i zrobić sos --> przepis wkrótce). Wydrążone pomidory rozłożyć na ręczniku papierowym żeby trochę odciekły.
Krok 2
Pomidory ułożyć w suszarce do warzyw/grzybów i suszyć... Przez ok 24 godziny. ;) Widziałam w internecie wersje gdzie niby pomidorom wystarczyły 2 godziny w piekarniku... Sprawdziłam to i szczerze mówiąc - nie wiem jakie to piekarniki, ale w moim nawet 12 godzin nie wystarczyło żeby się ususzyły. ;) Wolę suszarkę, jest cichsza i raczej pobiera mniej prądu.
Krok 3
Suche pomidory wkładać do słoiczków, do każdego z nich wrzucić kilka kosteczek sera feta i plasterków czosnku. Wlać 1/2 łyżki stołowej octu. Wsypać suszone oregano i bazylię (ilość wg uznania, ja nasypałam całkiem sporo;)).
Krok 4
Zlać gorącym olejem (nie wrzącym). Pozakręcać słoiczki, nie wekować.
8kg twardych pomidorów
5 ząbków czosnku
ok 130 gram sera feta (pół opakowania)
2 litry oleju
5 łyżek octu
oregano, bazylia
9-10 słoiczków o pojemności 250 ml
Pomidory umyć i przekroić na połówki, wydrążyć miąższ (można go zgromadzić w oddzielnej miseczce i zrobić sos --> przepis wkrótce). Wydrążone pomidory rozłożyć na ręczniku papierowym żeby trochę odciekły.
Krok 2
Pomidory ułożyć w suszarce do warzyw/grzybów i suszyć... Przez ok 24 godziny. ;) Widziałam w internecie wersje gdzie niby pomidorom wystarczyły 2 godziny w piekarniku... Sprawdziłam to i szczerze mówiąc - nie wiem jakie to piekarniki, ale w moim nawet 12 godzin nie wystarczyło żeby się ususzyły. ;) Wolę suszarkę, jest cichsza i raczej pobiera mniej prądu.
Krok 3
Suche pomidory wkładać do słoiczków, do każdego z nich wrzucić kilka kosteczek sera feta i plasterków czosnku. Wlać 1/2 łyżki stołowej octu. Wsypać suszone oregano i bazylię (ilość wg uznania, ja nasypałam całkiem sporo;)).
Krok 4
Zlać gorącym olejem (nie wrzącym). Pozakręcać słoiczki, nie wekować.
Mniam :)
OdpowiedzUsuń