Myjka parowa dirt devil m355....
Zaryzykowałam i zamówiłam Myjkę parową Dirt Devil m355 1600W. Z transportem 53zł.
Dzisiaj o rana zabrałam się za czyszczenie. Specjalnie nie myłam kuchenki i wanny, żeby wypróbować jak da radę myjka.
Tak więc powiem krótko. JEST GENIALNA!!!!!!! Nie wiem jak mogłam bez niej funkcjonować. Bez jakichkolwiek detergentów domyłam kuchnię, płytki, fugi, łazienkę i wc! Nie jest jak w reklamach, że ciach ciach i już. Bo powolutku i wszystko schodzi. Prawdę mówiąc to po wysprzątaniu kuchni, łazienki i wc nie zmęczyłam się :) Nie trzeba w ogóle używać siły. Para rewelacyjnie czyści. Normalnie by poszło to szybciej. ALE padła bym na pysk po takim sprzątaniu. Bo trzeba się naszorować. A z myjką z luzikiem i spokojem sobie myłam.
Nie lubię babrać się we wodzie w czasie sprzątania ;/ Muszę, więc robię. Dzięki temu cudeńku mam luzik. Nooo a że jestem gadżeciarą to z przyjemnością się tym "bawiłam". Przewód 5m! 3 końcówki i do ściągania wody...do szyb. Właśnie co do szyb. W drzwiach mam z takim mrożonym szkłem i za choinkę nie można doprowadzić ich do porządku. Czyste są, ale zawsze pomazane ;/ Dzisiaj WRESZCIE są idealne, bez smóg. Dzięki zwykłej wodzie!
Okap kuchenny. Każdy wie jak wygląda ;/ Ciach, ciach i już czysty :D Odpływ w wannie i pokrętło od zamykania odpływu też niestety od kamienia i usyfione. Nie czarujmy się rzadko aż w takich miejscach się sprząta. Dzisiaj się poświęciłam i pootwierałam wszystko. bleee Sami zobaczycie efekty :)
Płytki i fugi czyściutkie! I kuchenka w chwilkę umyta. Nie musiałam niczym psikać, namaczać....aż puści. Od razu puściło!!!!
Jutro cd. sprzątania...fugi w kuchni ;/ Jednak spokojnie cudeńko da radę :)
POLECAM!
***************
edycja 21 sierpnia....
Zapomniałam napisać o czyszczeniu kamienia. To nie jest tak, że raz ciach i już czyste. Troszkę to trwało. I Jedną ręką parowałam, a drugą pomagałam starą szczoteczką do zębów. Tak samo w trudno dostępnych miejscach. Ale to tylko przy tym kamieniu, bo reszta super puszcza i to dość szybko.
Dzisiaj tzn 21 sierpnia byłam u mamy i wzięłam to cudo, żeby jej pokazać. Zakochała się w tym jak ja. I od razu musiałam jej kupić na allegro :) 35zł+18zł transport. Mówię do mamy, że jestem to jej wyczyszczę fugi w kuchni i płytki (były czarne i wszystko puściło) To moja mama na to "NIEEEE ja chcę sama to zrobić" z wielkim rogalem na buzi :) I już nie może się doczekać, kiedy będzie mogła wszystko doszorować ;) hahaha
**************
17 września
Mama już prawie mies. temu wysprzątała za pomocą myjki kuchnię i łazienkę :) Stwierdziła, że wolno ;) Ona Struś Pędziwiatr :) hahaha Ale za to bez chemii i w ogóle się nie zmęczyła w czasie szorowania.
Przeznaczcie troszkę czasu na I większe sprzątanie, bo później jak już najgorsze było doszorowane już idzie szybciej.
Kuchenkę gazową i płytki w kuchni teraz tylko czyszczę myjką. I oczywiście wc z łazienką. Mi to na prawdę sprawia przyjemność czyszczenie tym urządzeniem :D Powinnam dostawać od tej firmy jakiś % za takie opinie i polecanie ;p hahaha
Dzisiaj o rana zabrałam się za czyszczenie. Specjalnie nie myłam kuchenki i wanny, żeby wypróbować jak da radę myjka.
Tak więc powiem krótko. JEST GENIALNA!!!!!!! Nie wiem jak mogłam bez niej funkcjonować. Bez jakichkolwiek detergentów domyłam kuchnię, płytki, fugi, łazienkę i wc! Nie jest jak w reklamach, że ciach ciach i już. Bo powolutku i wszystko schodzi. Prawdę mówiąc to po wysprzątaniu kuchni, łazienki i wc nie zmęczyłam się :) Nie trzeba w ogóle używać siły. Para rewelacyjnie czyści. Normalnie by poszło to szybciej. ALE padła bym na pysk po takim sprzątaniu. Bo trzeba się naszorować. A z myjką z luzikiem i spokojem sobie myłam.
Nie lubię babrać się we wodzie w czasie sprzątania ;/ Muszę, więc robię. Dzięki temu cudeńku mam luzik. Nooo a że jestem gadżeciarą to z przyjemnością się tym "bawiłam". Przewód 5m! 3 końcówki i do ściągania wody...do szyb. Właśnie co do szyb. W drzwiach mam z takim mrożonym szkłem i za choinkę nie można doprowadzić ich do porządku. Czyste są, ale zawsze pomazane ;/ Dzisiaj WRESZCIE są idealne, bez smóg. Dzięki zwykłej wodzie!
Okap kuchenny. Każdy wie jak wygląda ;/ Ciach, ciach i już czysty :D Odpływ w wannie i pokrętło od zamykania odpływu też niestety od kamienia i usyfione. Nie czarujmy się rzadko aż w takich miejscach się sprząta. Dzisiaj się poświęciłam i pootwierałam wszystko. bleee Sami zobaczycie efekty :)
Płytki i fugi czyściutkie! I kuchenka w chwilkę umyta. Nie musiałam niczym psikać, namaczać....aż puści. Od razu puściło!!!!
POLECAM!
***************
edycja 21 sierpnia....
Zapomniałam napisać o czyszczeniu kamienia. To nie jest tak, że raz ciach i już czyste. Troszkę to trwało. I Jedną ręką parowałam, a drugą pomagałam starą szczoteczką do zębów. Tak samo w trudno dostępnych miejscach. Ale to tylko przy tym kamieniu, bo reszta super puszcza i to dość szybko.
Dzisiaj tzn 21 sierpnia byłam u mamy i wzięłam to cudo, żeby jej pokazać. Zakochała się w tym jak ja. I od razu musiałam jej kupić na allegro :) 35zł+18zł transport. Mówię do mamy, że jestem to jej wyczyszczę fugi w kuchni i płytki (były czarne i wszystko puściło) To moja mama na to "NIEEEE ja chcę sama to zrobić" z wielkim rogalem na buzi :) I już nie może się doczekać, kiedy będzie mogła wszystko doszorować ;) hahaha
**************
17 września
Mama już prawie mies. temu wysprzątała za pomocą myjki kuchnię i łazienkę :) Stwierdziła, że wolno ;) Ona Struś Pędziwiatr :) hahaha Ale za to bez chemii i w ogóle się nie zmęczyła w czasie szorowania.
Przeznaczcie troszkę czasu na I większe sprzątanie, bo później jak już najgorsze było doszorowane już idzie szybciej.
Kuchenkę gazową i płytki w kuchni teraz tylko czyszczę myjką. I oczywiście wc z łazienką. Mi to na prawdę sprawia przyjemność czyszczenie tym urządzeniem :D Powinnam dostawać od tej firmy jakiś % za takie opinie i polecanie ;p hahaha
Witam!
OdpowiedzUsuńteż zamówiłam tę myjkę i dziś ją pierwszy raz odpaliłam. Czy to normalne, że ten strumień pary nie jest taki hmm ciągły tylko przerywany? Nie mogę też doczytać w instrukcji czy ten przycisk trzeba trzymać cały czas czy tylko przyciskać żeby uruchomić strumień pary.
Moja też tak działa. Jak już się rozgrzeje to naciskam kilka razy od razu i w tedy para dł. leci. Ale z reguły naciskam cały czas. Tak jej urok. Ale mi to nie przeszkadza. Tylko nie zdziw się, jak na 2-gi dzień będzie bolał Cię kciuk ;)
OdpowiedzUsuńPrzypominam też, że myjką myje się wolniej niż normalnie szczotką. Ale za to nie używamy siły i chemii. Ja mam ją w ciągłym użyciu w kuchni, wc i łazience :)
a czy ta para ma spore ciśnienie i chociaż w przybliżeniu - ile stopni C? zależy mi na dezynfekcji i nie wiem co robić.
OdpowiedzUsuńPara wodna powstaje powyżej temperatury 100 stopni, także na pewno dezynfekuje :)
Usuń