Batonik daktylowy
W sklepie podobne batoniki kosztują 5zł za 5szt. Dużo, nie dużo, ale przy dwójce dzieci schodzą szybko. Tak jak kasa ;p
Postanowiłam zrobić sama podobny batonik. Oczywiście więcej i taniej :D Przepisów na internecie dużo, ale najlepiej samemu coś dobrego wykombinować :)
Składniki:
*daktyle
*rodzynki
*żurawina
*pestki słonecznika
*suszone banany
*wiórki kokosowe
*suszone owoce aronii
*orzechy (jakie mamy lub lubimy)
*odrobina oleju
Robiłam na "oko". Wczoraj wyszły za rzadkie, więc dzisiaj dorobiłam i wymieszałam z wczorajszą masą :) Dlatego wody i oleju odrobinka. Masa wyjdzie bardzo gęsta.
Najpierw zmielić/ zmiksować suche składniki i dodawać po kolei rodzynki,żurawinę, daktyle.
Podstawa w przepisie to daktyle. Resztę składników możemy zmieniać jak nam się podoba :)
Tym razem robiłam z wiórkami kokosowymi, ale następnym razem dodam sezamu i może czarny bez :) Można przemycić w batonikach zioła, dzieci zjedzą bez problemu. Bo nic a nic nie czuć- daktyle są tak słodkie ;)
Wszystko dokładnie zagnieść.
W brytfannie, albo innym prostokątnym czy kwadratowym naczyniu położyć papier do pieczenia- tą ślizgom stroną do góry.
Położyć masę, dokładnie i równomiernie rozłożyć, pozawijać brzegi papieru, rozwałkować, przykryć jeszcze jednym kawałkiem papieru i mocno ubić.
Przydała by się jakaś sklejka wielkości naczynia, ale można czymś innym przykryć i ubijać :)
Odkryłam, pokroiłam i schowałam do lodówki, żeby się schłodziły.
Wyszły pycha :D
Smacznego :)
Postanowiłam zrobić sama podobny batonik. Oczywiście więcej i taniej :D Przepisów na internecie dużo, ale najlepiej samemu coś dobrego wykombinować :)
Składniki:
*daktyle
*rodzynki
*żurawina
*pestki słonecznika
*suszone banany
*wiórki kokosowe
*suszone owoce aronii
*orzechy (jakie mamy lub lubimy)
*odrobina oleju
Robiłam na "oko". Wczoraj wyszły za rzadkie, więc dzisiaj dorobiłam i wymieszałam z wczorajszą masą :) Dlatego wody i oleju odrobinka. Masa wyjdzie bardzo gęsta.
Najpierw zmielić/ zmiksować suche składniki i dodawać po kolei rodzynki,żurawinę, daktyle.
Podstawa w przepisie to daktyle. Resztę składników możemy zmieniać jak nam się podoba :)
Tym razem robiłam z wiórkami kokosowymi, ale następnym razem dodam sezamu i może czarny bez :) Można przemycić w batonikach zioła, dzieci zjedzą bez problemu. Bo nic a nic nie czuć- daktyle są tak słodkie ;)
Wszystko dokładnie zagnieść.
W brytfannie, albo innym prostokątnym czy kwadratowym naczyniu położyć papier do pieczenia- tą ślizgom stroną do góry.
Położyć masę, dokładnie i równomiernie rozłożyć, pozawijać brzegi papieru, rozwałkować, przykryć jeszcze jednym kawałkiem papieru i mocno ubić.
Przydała by się jakaś sklejka wielkości naczynia, ale można czymś innym przykryć i ubijać :)
Odkryłam, pokroiłam i schowałam do lodówki, żeby się schłodziły.
Wyszły pycha :D
Pokrojone owinąć papierem do pieczenia, żeby się nie posklejało.
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz