Duża platforma wibraczyjna. Platforma wibracyjna-czy działa? TAK TAK TAK
Ciężko na internecie znaleźć zdjęcia z ćwiczeń na platformie wibracyjnej :( Ale wiecie, takich od zwykłego człowieka. Nie z salonów fitness czy z reklam tv. Dlatego będę dokumentować moje efekty. Co jakiś czas oczywiście. Może komuś się przyda :)
Wyniki ćwiczeń na platformie wibracyjnejWyniki 2
Wyniki 3
Wyniki 4
Kolejny dzień ćw. na wibratorze (tłumacząc platforma wibracyjna) :)
Od razu ją polecam. Na prawdę działa. Może nie od razu, ale po 3-4 mies widać różnicę w wyglądzie :)
Naczytałam się duużo i polecają tego typu ze względu na budowę i wpływ na ćwiczenia. Są jeszcze takie bez tych poręczy, ale dla mnie są bardzo pomocne, bo jak jestem zmęczona to mam się czego trzymać,żeby nie maść na pysk ;p hehehe
Ta maszyna jest dla nygusów w ćwiczeniach takich jak ja :) Bez bicia przyznaję się,że mam słomiany zapał do wszelkich ćwiczeń. Więc taka maszyna jest wybawieniem, bo po prostu trzeba stać :)
Zaczęłam 24.09.2011r. Kupiłam na Tablicy.pl używaną za 250zł. Jeszcze na gwarancji :) Trafiłam jak nie wiem co. W dodatku u mnie w Kaliszu. Nawet się nie zastanawiałam z kupnem Powiedziałam mężowi,że albo da mina karnet do siłowni gdzie będzie wibrator ok 400-500zł, albo teraz 250zł. Jak można było się spodziewać nawet nic nie protestował :) hehehe
Na początku robiłam tak jak piszą i radzą na różnych str. np. jakiś klubów fitness. Czyli 3 razy w tyg po 15min. prędkość max 10. Tak ćwiczyłam przez miesiąc. Niestety nic to nie daje ;/ Uważam,że to po to,żeby chodzić dłużej na siłownię i więcej kasy stracić ;/
Mam zdjęcia zanim zaczęłam wibrować, ale wkleję przed i po jak skończę. Teraz wróciłam do 61kg z przed II ciąży :) Jak wrócę do ok 56kg. z przed I ciąży to pokażę różnicę :)
Mierzę się i ważę raz w tyg. wyniki zapisuję :) Oj już ubyło dużo cm :) I cellulit na nogach zniknął!!!!!!! Jest jeszcze na tyłku, ale to pikuś z tym co było i mam nadzieję, że do lata też się go pozbędę :)
Nie jestem na żadnej diecie, ale w tyg nie jem słodyczy :((( W weekend pozwolę sobie na kawałek do porannej kawy :)
Zrobiłam po swojemu i zaczęło przynosić rezultaty.
Ćwiczę 6-7 razy w tygodniu, zaczęłam od 20 min dziennie a teraz doszłam do 45-47 min. Na początku prędkość 11-12 i co tydz zwiększałam czas i prędkość. Teraz prędkość 19-20.
Dobrze ćwiczysz jeśli w trakcie ćwiczeń,albo po nich swędzą cię boki, tyłek, albo uda :) Ewentualnie bolą mięśnie :) Biorę to za oznakę,że dobrze napinam mięśnie i ćwiczę.
Oczywiście trzeba pamiętać, żeby mieć ciągle napięte mięśnie :)
Mam kilka ćw. które polecam, bo wiem,że działają. Jak większość kobiet chcę zrzucić kg, i cm w biodrach, pasie, brzuchu, udach. Przydało by się popracować nad ramionami i cyckami ;) Niestety po II ciąży zamiast biustu mam 2 worki ;/ Wielkościowo się zbytnio nie zmienił, ale góra oklapła :((( buuuuuu Dlatego od tygodnia zaczęłam ćwiczyć też ramiona i mięśnie klatki piersiowej.
Na operację mnie nie stać :( więc muszę wierzyć, że coś to da-chociaż troszkę ;)
Zdjęcia autorstwa Gabi :)
Ugięte nogi, 10 min, prędkość 19 |
Cały ciężar przenosimy na tylną nogę , przednia na palcach, mięśnie napięte, wyprostować się, 10 min, prędkość 19 |
Jak poprzednio tylko druga noga. |
Siadamy, nogi wyprostowane i napięte-nie opieramy o podłogę. Ręce oparte i napięte. 10min, prędkość 20 |
5-7min, prędkość 20. (Nie chciało mi się wyciągać maszyny na środek pokoju, żeby Gab zrobiła zdjęcie więc znalazłam na int.) |
witaj, bardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga. To co piszesz jest takie...normalne :D No wiesz- nie jesteś nawidzoną miłośniczką fitnesu i przyznajesz się do swoich słabości. Nie boję się, że reklamujesz jakąś konkretną markę ani nic takiego i wierzę w to co piszesz bo nie ma w tym hura-optymizmu. Cudownie, że znalazłaś czas, żeby swoimi doświadczeniami i przemyśleniami podzielić sie z innymi. Ja jestem na początku drogi- mam platformę od tygodnia. Kupiłam na wyprzedaży w Mango, ale wygląda tak jak Twoja więc mam nadzieję, że też działa podobnie (bo na droższą mnie nie stać :D :D ). Namówiłam tez Bratową na ten zakup, więc lepiej, żebym sie nie pomyliła...bo to kawał cholery jest :D Podbudowałam się tym co przeczytałam na Twoim blogu i biorę sie do roboty :D no i zmieniam rytm ćwiczeń - z codziennie 10 min prędkość 15 na codziennie 20 min prędkość 20. na początek. potem zwieksze czas :D pozdrawiam ciepło - Kasia
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :) Prędkość powoli zwiększaj, żeby nic Cię nie bolało :)
UsuńJa moją pierwszą też miałam z Mango :) Moi rodzice teraz mają z Mango :)
Co do ceny...nie kupowałam i nie kupuję nowych, bo mnie też nie stać :) Tą co mam to też używana i okazało się, że była dosłownie kilka bloków ode mnie do sprzedania :) Pani dała za nią tysiąc zł! Ale, że ćwiczyła tak jak oni kazali to efektów nie miała i stała w kącie, więc sprzedała :) A ja jak sęp rzuciłam się na nią ;p hahaha bo moja to ma 1000W :D hahaha Cena też niziutka ;) hahaha Warto poszukać :)
-
A zdj. porobiłaś i pomierzyłaś się? :)
Witam ja od dzisiaj zaczynam z atforma mam nadzieję że pomoże mi zgubić kg po ciąży bo strasznie wygladam
OdpowiedzUsuńDziękuję za zestaw cwiczen
OdpowiedzUsuń