Kwietnik na groszek pachnący
Niestety na wymarzony dom z ogródkiem Nas nie stać, więc muszę zadowolić się balkonem. Robię, więc co się da i jak najtaniej, żeby jakoś wyglądał :)
Kwiaty już posadzone, zasiane.....
Uzbierałam puszki po pomidorach, kukurydzy, fasolce. Wrzuciłam do zmywarki i etykiety ładnie odeszły. Można oczywiście odmoczyć i ręcznie.
Miałam 8szt puszek.
Żeby puszki się nie pogięły. Do każdej upychałam zwinięty kawałek ściereczki i robiłam przy łączeniu gwoździem dziurę, żeby nie męczyć się z wkrętem :) I na spodzie po 3 małe dziurki.
Dosłownie dzisiaj sąsiad chciał wyrzucić super deskę, a ja ją ciach do siebie ;p
To co niepotrzebne odcięłam wyrzynarką i usunęłam gwoździe.
Odmierzyłam równe odstępy i zaznaczyłam. Jeśli np. jest 8 puszek to dł. deski podzieliłam na 9. Przykręciłam wkrętami.
Na górze wkręciłam haki. Na które zawiesiłam łańcuch.
Do każdej puszki nasypałam z pomocą dzieci ziemię i wsadziłam sadzonki groszku pachnącego. Który jakiś czas temu zasiałam w korytku :)
Powiesiłam na jednej ze ścian na balkonie :) Będzie pięknie pachnieć :) Można też powiesić do poręczy balkonu :)
Kwiaty już posadzone, zasiane.....
Uzbierałam puszki po pomidorach, kukurydzy, fasolce. Wrzuciłam do zmywarki i etykiety ładnie odeszły. Można oczywiście odmoczyć i ręcznie.
Miałam 8szt puszek.
Żeby puszki się nie pogięły. Do każdej upychałam zwinięty kawałek ściereczki i robiłam przy łączeniu gwoździem dziurę, żeby nie męczyć się z wkrętem :) I na spodzie po 3 małe dziurki.
Dosłownie dzisiaj sąsiad chciał wyrzucić super deskę, a ja ją ciach do siebie ;p
To co niepotrzebne odcięłam wyrzynarką i usunęłam gwoździe.
Odmierzyłam równe odstępy i zaznaczyłam. Jeśli np. jest 8 puszek to dł. deski podzieliłam na 9. Przykręciłam wkrętami.
Na górze wkręciłam haki. Na które zawiesiłam łańcuch.
Do każdej puszki nasypałam z pomocą dzieci ziemię i wsadziłam sadzonki groszku pachnącego. Który jakiś czas temu zasiałam w korytku :)
Powiesiłam na jednej ze ścian na balkonie :) Będzie pięknie pachnieć :) Można też powiesić do poręczy balkonu :)
Piękny :) Super ta decha wygląda na tle puszek :)Jak groszek podrośnie będzie piękny efekt:)
OdpowiedzUsuńAga19782
Mam nadzieję, że urośnie ;p hahaha Bo właśnie miałam taką wizję że na tle surowej i zniszczonej deski, taki zielony i kolorowy groszek, będzie pięknie wyglądać :)
UsuńHej :) W końcu oderwałam się od codzienności i ponownie wpadłam na Twojego bloga, w biegu ukradkiem czytam go, ale dziś na spokojnie w końcu :) Powiem Ci, że zachwycił mnie Twój kwietnik na groszek. Ty potrafisz wyczarować coś z niczego :)
OdpowiedzUsuń