Sos wg Jemiego Oliviera
Naprawdę aromatyczny i można go przygotować wcześniej. Robi się go inaczej i dł. ale warto.
Wychodzi ok litra sosu. Przygotowujemy w brytfance lub na blasze do ciasta ;)
Składniki:
*4 marchewki
*1 pietruszka
*czosnek
*3-4 cebule
*tymianek, sól, pieprz
*7 skrzydełek od kurczaka lub pałeczki
*2 litry wody
*4 łyżki mąki
Teraz tak. Jeśli mamy skrzydełka to marchew i pietruszkę tylko myjemy- nie obieramy, cebulę obieramy tylko z tych łusek, które szybko odchodzą.
Jeśli mamy pałeczki to marchew, pietruszkę i cebulę obieramy. Pałeczki trybujemy, bez wczuwania się na szybko ;)
W obu przypadkach marchew i pietruszkę kroimy w grube plastry.
Cebulę w ćwiartki.
Wrzucamy to wszystkie warzywa, mięso , kości do brytfanny lub blachy. Dodajemy 3-4 ząbki czosnku, przyprawy mięso i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200st. na 60min.
Wyjmujemy z piekarnika i ugniatamy ubijakiem do mięsa. Jeżeli mieliśmy pałeczki to na chwilkę wyciągamy kości i ubijamy warzywa z mięsem, po ubiciu dodać z powrotem kości.
Jeżeli mieliśmy skrzydełka to ubijamy wszystko razem.
Żeby uzyskać ok 1l sosu zalewamy to 2l gorącej wody i dodajemy 4 czubate łyżki mąki. Mieszamy i wstawiamy na ogień. Gotujemy 25min.
Po ugotowaniu odcedzamy, spróbujcie czy dosyć doprawiony i sos gotowy.
Smacznego :)
A teraz powiem Wam dlaczego zrobiliśmy inaczej warzywa ze skrzydełkami, a ciut inaczej z pałeczkami :)
Po odcedzeniu zostaje nam mięso z warzywami. Wiadomo, że w skrzydełkach mniej mięsa, dużo kości, dlatego za dużo obierania i całą tą masę można wyrzucić lub dać psu, będzie miał ucztę :) Na siłę można obrać, ale za dużo roboty ;) Za to Frik nie narzekał i czekał jak sęp ;p hahaha
Natomiast na pałeczkach jest dużo mięsa i szkoda je wyrzucać czy dać psu. Dlatego obieraliśmy warzywa i trybowaliśmy pałeczki :) Z papki warzywno-mięsnej wyciągamy i wyrzucamy kości. Studzimy i zamrażamy warzywa z mięsem. Będzie idealne nadzienie :)
Wychodzi ok litra sosu. Przygotowujemy w brytfance lub na blasze do ciasta ;)
Składniki:
*4 marchewki
*1 pietruszka
*czosnek
*3-4 cebule
*tymianek, sól, pieprz
*7 skrzydełek od kurczaka lub pałeczki
*2 litry wody
*4 łyżki mąki
Teraz tak. Jeśli mamy skrzydełka to marchew i pietruszkę tylko myjemy- nie obieramy, cebulę obieramy tylko z tych łusek, które szybko odchodzą.
Jeśli mamy pałeczki to marchew, pietruszkę i cebulę obieramy. Pałeczki trybujemy, bez wczuwania się na szybko ;)
W obu przypadkach marchew i pietruszkę kroimy w grube plastry.
Cebulę w ćwiartki.
Wrzucamy to wszystkie warzywa, mięso , kości do brytfanny lub blachy. Dodajemy 3-4 ząbki czosnku, przyprawy mięso i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200st. na 60min.
Wyjmujemy z piekarnika i ugniatamy ubijakiem do mięsa. Jeżeli mieliśmy pałeczki to na chwilkę wyciągamy kości i ubijamy warzywa z mięsem, po ubiciu dodać z powrotem kości.
Jeżeli mieliśmy skrzydełka to ubijamy wszystko razem.
Żeby uzyskać ok 1l sosu zalewamy to 2l gorącej wody i dodajemy 4 czubate łyżki mąki. Mieszamy i wstawiamy na ogień. Gotujemy 25min.
Po ugotowaniu odcedzamy, spróbujcie czy dosyć doprawiony i sos gotowy.
Smacznego :)
A teraz powiem Wam dlaczego zrobiliśmy inaczej warzywa ze skrzydełkami, a ciut inaczej z pałeczkami :)
Po odcedzeniu zostaje nam mięso z warzywami. Wiadomo, że w skrzydełkach mniej mięsa, dużo kości, dlatego za dużo obierania i całą tą masę można wyrzucić lub dać psu, będzie miał ucztę :) Na siłę można obrać, ale za dużo roboty ;) Za to Frik nie narzekał i czekał jak sęp ;p hahaha
Natomiast na pałeczkach jest dużo mięsa i szkoda je wyrzucać czy dać psu. Dlatego obieraliśmy warzywa i trybowaliśmy pałeczki :) Z papki warzywno-mięsnej wyciągamy i wyrzucamy kości. Studzimy i zamrażamy warzywa z mięsem. Będzie idealne nadzienie :)
Komentarze
Prześlij komentarz