Imieniny Gabki
Niby imieniny to nic takiego, ale dla nas to też dzień do świętowania :) Dzisiaj ma imieniny Gabka, więc czeka na nią w lodówce torcik bezowy z różowym kremem budyniowym :)
Czekamy na tatę i będzie niespodzianka dla Gabki :D Bo jeszcze nie widziała. Wiecie ile trzeba się namęczyć, żeby dziecko do lodówki nie zajrzało?! :D hahaha
Przepis na BEZĘ, możecie też kupić gotową. Tym razem nie miałam czasu na zabawę i kupiłam w cukierni ;p Oj tam raz nie zawsze poszłam na łatwiznę :)
Ale zrobiłam za to KREM BUDYNIOWY-tutaj dodałam tylko różowy barwnik :D
Smacznego :)
Czekamy na tatę i będzie niespodzianka dla Gabki :D Bo jeszcze nie widziała. Wiecie ile trzeba się namęczyć, żeby dziecko do lodówki nie zajrzało?! :D hahaha
Przepis na BEZĘ, możecie też kupić gotową. Tym razem nie miałam czasu na zabawę i kupiłam w cukierni ;p Oj tam raz nie zawsze poszłam na łatwiznę :)
Ale zrobiłam za to KREM BUDYNIOWY-tutaj dodałam tylko różowy barwnik :D
Smacznego :)
O kurcze Monic ty to sama zrobilas? wyglada rewelacyjnie i pewnie tez tak smakuje...chyba dalas linka na przepisik co? ja ostatnio jak nie cwicze to jestem lasuch na slodksci masakra a kg przybywaja
OdpowiedzUsuńKrem sama, ale beza kupiona- tym razem :D
UsuńOj powiem Ci Martuś, że miałam wyrzuty sumienia, że takie coś zrobiłam dla rodziny :( Po pierwsze nie lubię kupować skoro umiem sama coś zrobić- zdrowsze i lepsze. Po drugie staram się od jakiegoś czasu wyeliminować zwykły cukier i zastąpić go gdzie się da Ksylitolem. A tu taką bombę cukru dałam :( Bardzo mnie to gryzło i zjedliśmy po kawałeczku, na prawdę tycim, bo słodkie jak diabli ;/ i wywaliłam resztę!