Risotto grzybowo-serowe z sałatą
Niebo w gębie. Po prostu pyyycha!!!! Zjadłam nawet dokładkę :) Co u mnie rzadkość ;) hehehe Tanie, łatwe i pyszne. Można dodawać jakieś mięsko, albo warzywa :)
Dla mnie risotto zawsze wyglądało na papkę, bo takie jest, a tym bardziej z grzybami :) hehehe Ale w smaku bomba!
*400g ryżu- pełnoziarnisty
*ok 2l bulionu drobiowo-grzybowy z 2 kostek drobiowych i 1 grzybowej
*cebula
*pieczarki
*żółty ser-starty
*wędlina
*natka od pietruszki
Pieczarki i cebulę zmixowałam z robocie. Podsmażyć.
W między czasie przygotować bulion.
Ryż wrzucić na głęboką patelnię i zeszklić. Dolać bulionu- tak,żeby tylko przykryć ryż. Przykryć pokrywką i gotować na małym lub średnim ogniu. Co jakiś czas mieszać.
Kilka plasterków wędliny pokroić na 4 części i podsmażyć.
Jak bulion się zredukuje (powstają takie dziury od gotowania, mówię na to wulkaniki ;) ) dolać znowu bulionu. Również tylko tyle, żeby przykryło ryż.
I tak powolutku gotować, redukować i dolewać, aż ryż będzie miękki, i skończy się bulion.
Trochę to trwa, więc spokojnie uzbroić się w cierpliwość :)
Pilnować, żeby nie przypalić ryżu i nie rozgotować. Mój wyszedł idealny, al dente.
Jak ryż już jest idealny dodać podsmażone pieczarki z cebulą ( taka papka :) ) i chwilkę poddusić. W razie potrzeby dolać wody. Troszkę.
W tym momencie uważać, bo szybko się przypala.
Po jakiś 4-5 min dodać starty żółty ser, pokrojoną natkę i wymieszać. Zdjąć z ognia.
Można od razu podawać lub przełożyć do naczynia żaroodpornego i na jakieś 15 min włożyć do piekarnika w temp. 250st. Przykryte!
Podawać z sałatką. U mnie sałatka z białej kapusty, lodowej sałaty, rukoli, marchwi i escaroli. Doprawione 3 łyżkami sosu czosnkowego.
Smacznego :)
Dla mnie risotto zawsze wyglądało na papkę, bo takie jest, a tym bardziej z grzybami :) hehehe Ale w smaku bomba!
*400g ryżu- pełnoziarnisty
*ok 2l bulionu drobiowo-grzybowy z 2 kostek drobiowych i 1 grzybowej
*cebula
*pieczarki
*żółty ser-starty
*wędlina
*natka od pietruszki
Pieczarki i cebulę zmixowałam z robocie. Podsmażyć.
W między czasie przygotować bulion.
Ryż wrzucić na głęboką patelnię i zeszklić. Dolać bulionu- tak,żeby tylko przykryć ryż. Przykryć pokrywką i gotować na małym lub średnim ogniu. Co jakiś czas mieszać.
Kilka plasterków wędliny pokroić na 4 części i podsmażyć.
Jak bulion się zredukuje (powstają takie dziury od gotowania, mówię na to wulkaniki ;) ) dolać znowu bulionu. Również tylko tyle, żeby przykryło ryż.
I tak powolutku gotować, redukować i dolewać, aż ryż będzie miękki, i skończy się bulion.
Trochę to trwa, więc spokojnie uzbroić się w cierpliwość :)
Pilnować, żeby nie przypalić ryżu i nie rozgotować. Mój wyszedł idealny, al dente.
Jak ryż już jest idealny dodać podsmażone pieczarki z cebulą ( taka papka :) ) i chwilkę poddusić. W razie potrzeby dolać wody. Troszkę.
W tym momencie uważać, bo szybko się przypala.
Po jakiś 4-5 min dodać starty żółty ser, pokrojoną natkę i wymieszać. Zdjąć z ognia.
Można od razu podawać lub przełożyć do naczynia żaroodpornego i na jakieś 15 min włożyć do piekarnika w temp. 250st. Przykryte!
Podawać z sałatką. U mnie sałatka z białej kapusty, lodowej sałaty, rukoli, marchwi i escaroli. Doprawione 3 łyżkami sosu czosnkowego.
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz